PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=122242}

Motyl i skafander

Le scaphandre et le papillon
7,6 62 497
ocen
7,6 10 1 62497
7,2 25
ocen krytyków
Motyl i skafander
powrót do forum filmu Motyl i skafander

Przedwczoraj obejrzałam "Motyl i skafander" (2007)- mimo ciężkiej tematyki nie jest to moim
zdaniem, o dziwo, jakiś wyciskacz łez. Jest zrobiony tak, że czułam się przytłoczona, ale czułam
też pewną nadzieję wraz z bohaterem- nie nadzieję na sprawność, ale na to, że nawet będąc tak
mocno sparaliżowanym można choćby dzięki wyobraźni przeżyć jeszcze wiele fajnych chwil.
Ciężko sobie to wyobrazić, ale jednak tak też odczułam pod tym filmie. Mimo że bardzo łatwo się
wzruszam i melodramaty, dramaty zawsze przeżywam mocno wraz z paczką chusteczek, to tutaj
nie płakałam, nie było to pokazane tak, by płakać i rozpaczać. Myślę, że to właśnie kwestia
ukazania. Porusza za to to, że to prawdziwa historia, porusza także determinacja lekarki, dzięki
której Jean-Dominique może porozumiewać się z otoczeniem, a nawet dzięki jej pomocy wydać
książkę. To po prostu niesamowite :) Tytuł filmu też bardzo dobry i adekwatny. Miałam ciarki na
scenie z okiem, kto oglądał, to pewnie domyśli się co mam na myśli. Mocna scena ta, takie
ciarki miałam, że nie mogłam wtedy patrzeć. Ogólnie bardzo dobry film, tylko chwilami może
rozwleczony. Moja ocena: 8/10, polecam, ciężki film, temat trudny, ale na pewno skłania do
refleksji i warto go obejrzeć.

ocenił(a) film na 8
monika220

Zgodzę się, że momentami lekko przydługi. Do tego dodałbym dość szybkie pogodzenie się bohatera z sytuacją. Zabrakło mi trochę zaprzeczania, złości, pytań "czemu ja?". Wydają mi się one naturalne. Do tego brakowało sytuacji kiedy nasz bohater był sam, ale jeszcze nie zaczął podróżować przez wyobraźnię. Ta dojmująca samotność musiała być okropna. Mimo tych kilku niedoskonałości trzeba przyznać, że to wielkie kino. Chociaż zastanawia mnie ile mniejsze wrażenie robiłby ten film gdyby nie zdjęcia. :)

ocenił(a) film na 8
brutus35

To prawda, tych rzeczy trochę zabrakło. Poza tym to film, który moim zdaniem 'trzeba' obejrzeć!

ocenił(a) film na 8
monika220

Pełna zgoda :)

ocenił(a) film na 8
brutus35

Fajnie :)

monika220




SPOJLERY


dla mnie ten film był dołujący jak mało który.
facet sprawny intelektualnie ale zamknięty we własnym ciele, mogący tylko mrugać okiem, właściwie bez szans na poprawę. prawdziwy koszmar. tyle rzeczy pewnie chciałby zrobić lub powiedzieć a nie może.
a to przecież nie byle kto, to Jean-Dominique Bauby więc z pewnością był otoczony najlepszą opieką. wolę sobie nie wyobrażać jak się traktuje tak chorych przeciętnych ludzi. z nimi pewnie się nawet nie próbuje nawiązać kontaktu a co dopiero organizować im jakoś czas i spełniać prośby.

prawdziwy szacun za "napisanie" książki. facet miał w sobie dużo determinacji i siły.

nie jestem zbytnio skłonna do rozklejania się na filmach ale ta scena rozmowy telefonicznej z ojcem chwytała za serce niesamowicie, sama już nie wiedziałam którego z nich bardziej mi szkoda.
świetna również scena, gdy Celine pośredniczy w rozmowie z jego kochanką.

ocenił(a) film na 8
Fornettka

No oczywiście, samo to, że człowiek jest tak odcięty od świata dołuje. Jeden z najgorszych koszmarów, a ktoś jednak potrafi wtedy poczuć choć trochę szczęścia jak bohater mimo wszystko, to naprawdę potęga ludzkiego umysłu. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z jak wieloma sprawami pewnie możemy sobie poradzić, niemniej sytuacja okropna. Masz rację, zwykłych pacjentów często nie traktują tak dobrze, trzeba mieć szczęście, a jak ktoś znany, to od razu jakby świetne traktowanie, by niejako też popisać się. No nie powinno tak być, ale bywa... Zwykły pacjent jest dla nich często chyba po prostu kolejnym pacjentem, mechanicznie traktowanym, smutne to. Lekarze czasem też myślę postępują za bardzo wedle wyuczonych regułek, patrząc na pacjenta mało holistycznie, zbyt leceważąco.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones