Eduardo postanowił uciec od cywilizowanego świata. Z dala od ludzi zamieszkał w tropikalnym lesie amazonii. Jedyny kontakt jaki utrzymuje ze światem to handel egzotycznymi stworzeniami, które znajduje w konarach tropikalnych drzew. Pewnego dnia w samym środku dżunglii eduardo odkrywa samotną dziwczynkę. Przygoda z Jean-Paulem Belmondo. Wspaniałe krajobrazy amazońskiego lasu tropikalnego.
Na swój sposób ciekawy choć nieco chaotyczny i ze względu na to ze jest dość krótki fabuła strasznie pędzi.. No można było lepiej wykorzystać wątek dziewczynki-kosmitki. Kobieta była trochę zbędnicka a Belmondo zwyczajnie za stary do tej roli...
A mała Thylda Barès była wręcz przeurocza (nie dziwią nagrody jakie...